Widząc liczebność
fragmentów biblijnych dotyczących jednej kobiety wymienionej na kartach
Ewangelii synoptycznych, można już na samym wstępie wywnioskować, że obraz
Matki Zbawiciela jest portretem niezwykle ważnej osoby w dziejach zbawienia. Każda
z sytuacji ukazuje jakąś cechę z Jej cichego, skromnego życia.
Przyglądając się
zagadnieniu bliżej okazuje się, że najskromniejszą (spośród synoptyków) wzmiankę
o Maryi podał ewangelista Marek, zaś najbogatszą ikonę pozostawił św. Łukasz.
Postać Niewiasty, ze
względu na Jej więź z osobą Chrystusa, będziemy rozważać w świetle
chrystologicznym w dwu kluczach: soteriologicznym (zbawczym) oraz eklezjologicznym[1].
Maryja jest Tą, która
brała udział w dziele odkupienia w jego fazie przygotowawczej[2].
Stało się tak poprzez przyjęcie w sposób wolny woli Najwyższego i zrodzenie
Syna Bożego, wychowanie Go oraz moralne
wspieranie swą obecnością i postawą.
Na znaczenie Maryi w
dziele zbawienia ludzi (w kluczu soteriologicznym) wskazują wyjątkowe
przywileje. Oto najważniejsze z nich:
1)
pełna
łaski (łac. gratia
plena); przemieniona przez łaskę
(gr. kecharitōmenē[3]) –
Łk 1,28.30, a przez to Niewiasta jest:
-
archetypem człowieka wolnego od grzechu i zbawionego;
-
doskonałą ikoną rodzącego się przy Zwiastowaniu Kościoła;
2) Boża Rodzicielka
(łac. Dei Genitrix), Bogurodzica (gr. Theotokos[4]) − Łk 1,31.39-45;
Mt 1,16.25;
3)
Matka
Jezusa Chrystusa – Zbawiciela, Mesjasza
(łac. Mater Christi) − Łk 2,11; Mt
2,4;
4)
dziewica
(hbr. almah – młoda kobieta, dziewica
– Iz 7,14; gr. parthenos – dziewica; łac. virgo
– dziewica; por. Mt 1,18-25; Łk 1,34-35) , co jest zakotwiczone w Jej trzech
przywilejach: Bożego macierzyństwa, niepokalanego poczęcia i świętości;
5)
niepokalana[5]
(łac. immakulata), wolna od grzechu
(pośrednio pisze o tym św. Łukasz w scenie Zwiastowania).
Matka Jezusa to Ta,
która w Kościele jest dla wierzących w Chrystusa wzorem do naśladowania. W
kluczu eklezjologicznym postawa Maryi przedstawia się następująco:
1)
słuchająca
słowa Bożego (łac. ascoltans) i żyjąca nim, stąd jest Matką nie tylko biologiczną - Jezusa,
ale pełną, bo w sposób najgłębszy wypełniającą wolę Bożą (Łk 8,21; 11,27-28);
2)
modląca
się
(łac. orans) − (Łk 1,46-55 –
„Magnificat”);
3)
medytująca,
kontemplująca (łac. meditans) – rozważająca słowa Boże i wydarzenia zbawcze w swym sercu
(Łk 2,19.51);
4)
poszukująca
(łac. quaerens):
·
Łk 2,41-50 (zagubienie dwunastoletniego
Jezusa w Jerozolimie);
·
Mt 12,46-50; Mk 3,31-35; Łk 8,19-21
(chęć spotkania z Jezusem podczas Jego publicznej działalności);
5)
służąca:
a)
Bogu
(łac. ancilla Domini) – „służebnica
Pańska” (Łk 1,38.48) oraz
b)
człowiekowi
(łac. serviens) – (Łk 1,39-45),
bowiem w pomocy drugiej osobie
weryfikuje się autentyczność
relacji z Bogiem (Mt 25,40);
6)
cierpiąca
(łac. patiens):
·
Łk 2,25-35 (proroctwo Symeona);
·
Mt 2,13-15 (ucieczka do Egiptu);
·
Łk 2,41-50 (poszukiwanie dwunastoletniego
Jezusa);
·
Mt 12,46-50; Mk 4,21-25; Łk 8,19-21 (trudności
w spotkaniu z Jezusem podczas Jego publicznej działalności);
·
Mk 6,1-6 (próba skłonienia Jezusa do
zaprzestania działalności);
·
przeżycia związane z męką i śmiercią
Syna na krzyżu (por. Łk 23,29).
[1] Według ks.
prof. Mariusza Rosika: www.rosik.archidiecezja.wroc.pl/cms/images/stories/Maryja-synoptycy.pdf
[dostęp dnia
7.01.2017].
[2] Dziś Maryja również bierze
udział w dziele odkupienia jako Pośredniczka wstawiając się za dążącymi do
zbawienia.
[3] U św. Łukasza określenie to
zostało użyte jako imię własne Maryi, podkreślające Jej najgłębszą wartość.
Charakteryzuje to wyjątkowa, na podobieństwo Noego (Rdz 6,8), Mojżesza (Wj
33,17) i Dawida (Dz 7,46), pełna miłości życzliwość Boga.
[4] Potwierdziły to sobory: Efeski (431 r.), Chalcedoński
(451 r.), Konstantynopolitański II (553 r.) i III (681 r.).
Pierwsze pokolenia nie miały jeszcze odwagi nazywać Maryi „Matką Boga”,
ponieważ groziło to pogańskim rozumieniem tytułu.
[5] Dogmat ogłoszony został 8
grudnia 1854 r. przez papieża Piusa IX w bulli Ineffabilis Deus (Niewypowiedziany
Bóg).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz