W zaborze pruskim natomiast był
czas, że wrosła liczba zakładanych zakonów. Do końca XVIII w. było 71 męskich,
a w samym XIX powstało 91. Wśród zgromadzeń żeńskich była przewaga czynnych.
Pomiędzy 1850 a 1918 rokiem powstało ok. 50 nowych zgromadzeń żeńskich (m.in.
zmartwychwstanki, niepokalanki – od Marceliny Darowskiej, nazaretanki,
pasterki, albertynki – od brata Alberta Chmielowskiego, służebniczki[1]
– od Edmunda Bojanowskiego, sercanki – od ks. Józefa Pelczara). Prowadziły
działalność edukacyjno-wychowawczą wśród dzieci i młodzieży, oraz rekolekcje –
ogólnie pomoc ludziom żyjącym w nędzy (materialnej i duchowej).
W 1841 r. w Poznaniu powstało
Towarzystwo Pomocy Naukowej, które miało cel pomoc w zdobyciu wykształcenia
zdolnej, ale biednej młodzieży.
Publikowano polskie książki, śpiewniki i
modlitewniki. W końcu XIX w. liczba bibliotek w zaborze pruskim i na Śląsku
przekroczyła 1000.
W połowie XIX w. zaczęły powstawać
pierwsze kościelne stowarzyszenia trzeźwościowe (pijaństwo było bowiem plagą
społeczną – był czas, że statystycznie przypadało 9 litrów na rok na 1 osobę). Praktykowano
w nich: spowiedź, komunia św. oraz złożenie uroczystego przyrzeczenia o
abstynencji. Na pamiątkę wręczano medalik. Sugerowano, że pijaństwo to wina
zaborców i Żydów, choć faktycznie była to wina samych Polaków. Uzależnienie od
trunku dopełniała wiara w kłamstwo, że alkohol wzmaga tężyznę fizyczną i działa
leczniczo. W domach posiadano alkohol, ponieważ często właśnie nim płacono
zamiast pieniędzmi.
W 1901 r., po decyzji władz o
prowadzeniu religii w języku niemieckim, zaprotestowały dzieci z Wrześni. Pięć
lat później wybuchł strajk przeciwko germanizacji, który ogłosiło ok. 1600
szkół (blisko 93 tys. dzieci).
Na terenie Galicji represje były tożsame
jak i w innych zaborach. Nadal brakowało księży, zakony były likwidowane albo funkcjonowały
pod nadzorem państwowym (pozbawione kontaktu ze Stolicą Apostolską). Problemem
był też i tu z alkoholizmem.
Ludzie masowo emigrowali (np. chłopi
bezrolni), głównie do Stanów Zjednoczonych i Brazylii (ok. 3,5 mln osób). Na
nowej ziemi tworzyli parafie (w sumie ok. 600). Jednakże na emigracji zdarzało
się, że powstał nowy kościół z katolików, np. Polski Narodowy Kościół Katolicki
(który zerwał z Rzymem poprzez odrzucenie celibatu duchownych).
Biedni chłopi (otumanieni austriacką
propagandą) zbuntowali się przeciwko szlachcie. Na ich czele stanął Jakub Szela
z Tarnowskiego. W bratobójczych walkach (rabacji) zginęło ok. 1000 osób (w tym
kilku księży).
Od 1849 r. weszło prawo cesarza
Franciszka Józefa I do swobodnego i publicznego kultu religijnego oraz prawo
własności kościelnej. Rok później Kościół uzyskał wpływ na nauczanie szkolne
oraz zgodę na korespondencję biskupów ze Stolicą Apostolską oraz swobodne
wykonywanie jurysdykcji kościelnej. Konkordat pojawił się w 1855 r. Jednak niejednokrotnie
w późniejszym czasie go łamano. W końcu po 15 latach konkordat został zerwany.
Ks. Stojałowski był inicjatorem kółek rolniczych. Przed I wojną światową było ich w Galicji ok. 2100. Przyczyniły się one do gospodarczego ożywienia intelektualno-przedsiębiorczego wsi.
Ks. Stojałowski był inicjatorem kółek rolniczych. Przed I wojną światową było ich w Galicji ok. 2100. Przyczyniły się one do gospodarczego ożywienia intelektualno-przedsiębiorczego wsi.
Do wzrostu życia religijnego przyczynili
się m.in.: bp przemyski − Józef Sebastian Pelczar, w Krakowie − brat Albert
Chmielowski i biskup Adam Stefan Sapieha, w Czernej i Wadowicach – o. Rafał
Kalinowski.
W 1891 r. została ogłoszona pierwsza w dziejach
Kościoła encyklika społeczna Leona XIII – Rerum
novarum, w której papież napisał, że państwo i Kościół winny współpracować
ze sobą dla wspólnego dobra. Podkreślał obowiązek zapewnienia niedzielnego
odpoczynku pracującym, stworzenia systemu ubezpieczeń, ustalenia minimalnej
płacy i trwałości zatrudnienia. Pod wpływem encykliki pojawiły się liczne
katolickie stowarzyszenia robotnicze.[2]
[1] Przez utrudnienia w komunikacji
między poszczególnymi domami a władzami zakonnymi, z innego zaboru, nastąpił
podział na 4 odłamy: służebniczki dębickie, starowiejskie, śląskie i
wielkopolskie.
[2] Tekst napisany na podstawie
książki „Dzieje Kościoła w Polsce”, red. Andrzej Wienck, Wyd. Szkolne PWN,
2008.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz