Czy trzeba stanąć na głowie, by odczytać z krajobrazu odbicie w lustrze wody? Fenomenologia pozwala na spojrzenie bez obciążeń, a więc wolne i niezależne od legend, mitów i modeli.
Wiele zależy od punktu założenia i kąta spojrzenia. W fenomenologii krajobrazu świat odbiera się takim, jakim się on jawi. Dla przykładu dla mnie optymizm jawi się jako tęcza nadziei, że to, co jest i co nadejdzie, okaże się dobre i pożyteczne.
Przy stałym wyborze miłości przyjęta decyzja (jako założenie) staje się drogą, na której swe stopy odcisnął nie jeden męczennik. Na takiej drodze miłującemu Boga wszystko służy ku dobremu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz