Słowa Jezusa o samym sobie w relacji do Boga-Ojca:
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby
każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3,16)
świadczą m.in. o wdzięczności za dar życia jaki otrzymał Jezus.
Jezus urodził się dzięki Bogu.
Jezus odczytał swoje narodzenie jako dar miłości Boga.
Jezus zobaczył w tym darze swoje powołanie, aby innym dać
życie tak, jak On je otrzymał od Boga-Ojca (…aby każdy, kto w
Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne). Jezus mówi tu o życiu
wiecznym, duchowym, mistycznym, a więc życiu w miłości Boga.
Jezus zrealizował swoje powołanie, by dać życie
każdemu człowiekowi − poprzez miłość.
Najwyższym wyrazem miłości jest oddanie swojego życia
dla innych, o czym powiedział Jezus: Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję,
aby je znów odzyskać (J 10,17). Jezus zatem najpierw otrzymał życie
od Boga, a potem je dobrowolnie oddał za bliźnich. Odpowiedział miłością na
miłość Boga. Wyraził najwyższą miłość Bogu miłując ludzi i oddając dla nich
swoje życie.
Słowa: …aby je znów
odzyskać wskazują na
zmartwychwstanie (życie wieczne w Bogu). Rozprzestrzenianie się miłości Jezusa
trwa mimo bariery śmierci, którą On przeszedł. Śmierć nie kończy życia w Bogu.
Zamyka tylko etap życia w ciele materialnym.
Jezus wnikał w to, co świadczyło o miłości Boga.
„Czuł”, że Ojcu podoba się to, co jest wyrazem miłości: narodzenie Jezusa,
poświęcenie życia dla ludzi i oddanie aż po krzyż. Dlatego Jezus wypowiadał się
w imieniu Boga i używał słów: Tak bowiem Bóg umiłował świat… (J 3,16) Dlatego
miłuje Mnie Ojciec… (J 10,17).
...
Przyszedłem, bo Bóg mnie umiłował. Moje życie jest dla
was. Bóg i was miłuje, jak mnie umiłował. Nikt nie jest szczególnie wyróżniony.
Każdego Bóg kocha jednakowo.
Choć nikt mnie o to nie prosił, ja sam oddałem za was
swoje życie, bo was umiłowałem tak, jak umiłował mnie Ojciec. Miłuję was
bardziej niż można to pojąć. Moja miłość, która od Boga pochodzi, trwa, bo daje
życie wieczne. Wytrwajcie w miłości mojej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz