Okoliczności
napisania listu i temat braterstwa w Chrystusie
List powstał w
Rzymie ok. 61-63 r.
Filemon
był bogatym mieszkańcem Kolosów. Zawdzięczał swe nawrócenie
Pawłowi. Miał on niewolnika o imieniu Onezym (ozn. użyteczny),
który uciekł z jego domu. Przyczyną była prawdopodobnie
defraudacja pieniędzy (zły czyn, za którzy mógł być ukarany
nawet śmiercią; inne kary, jakie wymierzano niewolnikom za
ucieczkę, to litera F - ozn. fugitivus
= uciekinier, wypalana na czole + obroża zakładana na szyję do
końca życia).
Onezym spotyka
Pawła, prawdopodobnie w Efezie (w więzieniu). Paweł pracując nad
Onezymem sprawia, że staje się on chrześcijaninem (zrodziłem
go w kajdanach).
Nazywa go: serce
moje
ukazując, że stał się mu bratem w Panu. Odsyła go do Filemona,
którego prosi, by ten zrzekł się swoich praw (jakie ma względem
niewolnika) i by przyjął Onezyma jak jego (Pawła). Nic nie
wymusza. Pisze bardzo odważnie. W ten sposób chce niejako
„rozsadzić” niewolnictwo od wewnątrz (nie jak Spartakus - od
zewnątrz). Obiecał, że Filemon odzyska Onezyma nie jako
niewolnika, ale brata umiłowanego. Pisząc o bratniej miłości
wobec Onzyma apostoł prezentuje absolutną nowość, rewolucję.
Obiecuje, że Onezym będzie użyteczny Filemonowi zarówno w
doczesności, jak i w Panu. Paweł zatem wierzy w wielkoduszność
Filemona, inaczej nie odsyłał by do niego Onezyma, informując
jednocześnie, że jest ochrzczony jako niewolnik. Tym samym zachęca
go do miłosierdzia i braterstwa w Panu.
Paweł pisze, że
dał Filemonowi o wiele więcej (czyli wiarę) niż Onezym jemu
zabrał. Dlatego wskazuje Filemonowi, że jest on winien Pawłowi o
wiele więcej. Tym samym chce, by ten przyjął Onezyma bez
wymierzania mu kary.
Wniosek
(autorstwa Marcina Lutra):
My
wszyscy jesteśmy Onezymami Boga, wybawionymi przez Chrystusa (w swym
liście Paweł jest jak Chrystus, naśladując Jego postawę).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz