Naczelne
zasady życia społecznego
(na
podst. St. Olejnik, Teologia
moralna życia społecznego,
Włocławek 2000, ss. 40-63)
Do
naczelnych zasad życia społecznego zaliczamy sprawiedliwość i
miłość.
SPRAWIEDLIWOŚĆ
Od
czasów starożytnych sprawiedliwość była uważana za jedną z
głównych cech życia społecznego (Sokrates, Platon, Arystoteles).
Zajmuje ona również naczelne miejsce w encyklikach (m.in.
„społecznych”) i innych tekstach papieży (np. Leona
XIII, Piusa XI, Jana XXIII – Pacem
in terris1,
Pawła VI – Populorum
progressio;
Octagesima
adveniens;
Jana Pawła II – Redemptor
hominis).
- Istota i rodzaje sprawiedliwości
W
tradycji chrześcijańskiej sprawiedliwość była wielorako
określana, m. in. jako:
- moralna konieczność (łac. ius) oddawania tego, co słuszne i należne każdemu człowiekowi bądź wspólnocie;
- sprawiedliwość „wymienna” lub „zamienna” (łac. iustitia commutativa) w relacjach międzyosobowych;
- sprawiedliwość „rozdzielcza” (łac. iustitia distributiva) grup społecznych (zwłaszcza państwa) w stosunku do ich członków, kiedy sprawiedliwość potrafi określić ściśle i obiektywnie co się komu należy;
- „sprawiedliwość współdzielcza”, gdy mamy do czynienia z oddawaniem ze strony osób społecznościom tego, co im się ściśle należy (np. różnego rodzaju świadczeń).
Współcześnie
sprawiedliwość dzieli się jedynie na wymienną
i
społeczną.
Ta ostatnia jest bardziej podkreślana przez podwójną funkcję:
układania relacji pomiędzy osobami do społeczności i odwrotnie.
Sprawiedliwość społeczna obejmuje uprawnienia osoby ludzkiej oraz
jej obowiązki o charakterze społecznym.
- Poszanowanie praw osoby ludzkiej
Przedmiotem
sprawiedliwości (jako zasady życia społecznego) jest prawo
rozumiane podmiotowo, czyli jako uprawnienie, moralny tytuł do
posiadania, oczekiwania lub domagania się czegoś od innych
(stawiania im roszczeń i wymagań), wykonywania określonych
działań. Tak rozumiane prawo gwarantuje moralnie wolność, stąd
ów zbiór praw nazywany jest też „wolnościami”.
Sprawiedliwość
to zarówno wykładnik i moralny stróż praw stanowionych, jak i
prawa, które przysługują ludziom niezależnie od litery ustaw czy
rozporządzeń. Te ostatnie to prawa naturalne (przyrodzone), prawa
człowieka dane wraz z naturą ludzką. Przysługują one każdemu z
racji jego osobowej godności. Ponadto są nieutracalne i
nienaruszalne od chwili poczęcia aż do momentu śmierci.
W
napisanej po II wojnie światowej2
przez ONZ Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, stwierdzono, że
wszyscy
ludzie rodzą się wolni i równi pod względem swej godności.
Ogłoszono też równe
i niezbywalne prawa wszystkich członków ludzkiej wspólnoty.
Papież
Jan XXIII w encyklice Pacem
in terris wymienia
szereg praw człowieka, w tym prawo do:
-
życia (główne),
-
nienaruszalności ciała,
-
posiadania środków potrzebnych do zapewnienia sobie odpowiedniego
poziomu życia (np. żywności, odzieży, mieszkania, wypoczynku,
opieki zdrowotnej),
-
korzystania z wartości moralnych i kulturalnych,
-
należnego człowiekowi szacunku,
-
posiadania dobrej opinii,
-
wolności w poszukiwaniu prawdy,
-
wypowiadania własnych poglądów,
-
swobodnej twórczości artystycznej,
-
prawdziwych informacji o wydarzeniach życia publicznego,
-
korzystania z rozwoju wiedzy (otrzymania wykształcenia),
-
oddawania czci Bogu zgodnie z wymaganiami prawego sumienia,
-
wolnego wyboru stanu,
-
swobody życia rodzinnego,
-
prawa w dziedzinie gospodarczej,
-
prawo do zrzeszania się,
-
emigracji i imigracji,
-
udziału w życiu publicznym,
-
ochrony swych praw.
Obok
praw są też obowiązki jako moralna powinność.
UCZESTNICTWO
SPOŁECZNE W PRAWDZIE I WOLNOŚCI
Człowiek
nie może żyć w sensie moralnym sam dla siebie. Żyje we wspólnocie
i za nią odpowiada. Stąd ma obowiązek nie tylko przestrzegać praw
innych członków wspólnoty, do której należy, lecz tworzyć
warunki społeczne sprzyjające strzeżeniu tych praw (= współudział
w realizacji dobra wspólnego). Możliwe jest to jedynie w prawdzie i
wolności.
Obowiązek
uczestnictwa
Uczestnictwo
w życiu społecznym to zaangażowanie w formie zachowania
(przestrzegania) praw innych ludzi. To elementarna sprawiedliwość
przez powstrzymanie się przed wyrządzaniem innym krzywdy. Stanowi
to równocześnie prawo Boże zapisane w naturze ludzkiej, jak i w
Objawieniu (por. Łk 11,42; Rz 13,7).
Uczestnictwo
polega na wymianie dóbr (myśli, wiadomości, uczuć, przekonań),
ma więc charakter wspólnototwórczy. Jednocześnie jest
odpowiedzialnością, bo wiąże się z pomyślnym układaniem spraw
społecznych (występuje tu osobista odpowiedzialność moralna, jak
i współodpowiedzialność między ludźmi).
- W prawdzie i wolności
Prawda
umożliwia uczestnictwo w realizacji dobra wspólnego. Fałsz i
nieprawda rodzą zło. Wobec zła winna być stosowana zasada
sprzeciwu (protest, usunięcie się lub opozycja).
Ważną
zasadą moralną w życiu społecznym jest też wolność, zarówno
zewnętrzna, jak i wewnętrzna – jako wyraz godności osobowej. Jej
przeciwieństwem jest przymus wewnętrzny, psychiczny (zniewolenie)
lub przymus zewnętrzny, społeczny (sytuacja ograniczenia
przestrzeni swobodnego działania w życiu społecznym). Wolność
winna wiązać się z prawdą, ponieważ uwolniona od niej, jako
samowola, godzi w dobro społeczne, a jako zniewolenie – uderza w
dobro osoby. Kościół potwierdza wolność człowieka ucząc o niej
jako darze Ducha Świętego: Wszystko
mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale
ja niczemu nie poddam się w niewolę (1
Kor, 6,12); Ku
wolności wyzwolił nas Chrystus (Ga
5,1; 5,13).
Współczesna
wolność „poza dobrem i złem” jest nazywana autonomią moralną,
czyli teorią o tym, że człowiek sam dla siebie jest prawem. Teoria
ta, przez skrajny subiektywizm, prowadzi do amoralizmu rozbijając
życie społeczne i niszcząc w ogóle życie ludzkie.
MIŁOŚĆ
Miłość
jest cnotą teologalną mającą charakter transcendentny, dając
uczestnictwo w życiu Bożym. Obejmuje całość osobowych relacji
moralnych. Poniżej zostanie omówiony jej wymiar horyzontalny
(międzyludzki):
- Miłość bliźniego jako zasada życia chrześcijańskiego
Zasadę
miłości bliźniego jako oś życia chrześcijańskiego przekazał
Jezus Chrystus, ukazując szczyt Bożego umiłowania człowieka (1 J
4,11).
Przykazanie
miłości ma dwa skrzydła, ponieważ dotyczy miłości Boga i
bliźniego (por. Mt 22,36). Stanowi konstytucję moralną Kościoła
Chrystusowego.
W
normowaniu życia ludzkiego nie ma solidniejszej podstawy niż miłość
(por. Mt 12,31; 22,40; Flp 4,8; Kol 3,12-14). Owa „więź
doskonałości” tworzy z nas wspólnotę (por. Mt 5,48). Zasada
miłości jest „prawem doskonałym, prawem wolności” (por. Rz
13,10; Ga 5,14). Kieruje całością życia moralnego w relacjach z
bliźnimi.
- Implikacje normatywne miłości bliźniego
Rozważając
czym jest miłość wymienia się słowo agape
(uczta
miłości o wymiarze duchowym), a także „życzliwość” - jako
nastawienie wewnętrzne przyjazne drugiemu człowiekowi, w tym
życzliwe nastawienie woli, współodczuwanie (współradowanie się,
współcierpienie), delikatne wyczucie, czyli empatia (por. Rz
12,15). Taka miłość obejmuje wszystkich. Jednocześnie wyklucza
postawę obojętności i nienawiści.
- Najdoskonalsze uplastycznienie miłości
Najdoskonalsze
uplastycznienie miłości ukazał Jezus (Mt 8,17; 9,36; 12,50; 14,14;
15,32; 20,28.34; 25,35-45; Mk 10,17; Łk 5,31; 7,13.22; 19,10.41; J
10,11-18). Chrystus przez całe swe życie aż po śmierć na krzyżu
wyrażał miłość Boga do człowieka (por. Rz 8,29; Ef 1,5). Jako
chrześcijanie winniśmy naśladować Jezusa w oddaniu Bogu i
bliźnim. Umożliwia nam to łaska dziecięctwa Bożego. Miłość
jest darem Bożym, inspirującym do dobra, zaproszeniem do wyrażenia
własnym życiem odpowiedzi na tę największą łaskę.
- Miłość wspomagająca czyli miłosierdzie
Miłosierdzie
to najdoskonalszy przymiot Boga. Bóg w Nowym Testamencie ukazany
jest jako Ten, który przebacza nie tylko członkom Narodu Wybranego,
ale i wszystkim ludziom. Najdobitniej Bóg udziela miłosierdzia
ludziom grzesznym przez swego Syna Jezusa Chrystusa. Jego życie,
męka i śmierć na krzyżu, zwieńczone Zmartwychwstaniem, stanowią
zaproszenie do naśladowania Go w miłości miłosiernej względem
bliźnich (por. Łk 10,30-37). Kościół wyróżnił 7 uczynków
miłosierdzia względem duszy i 7 uczynków miłosierdzia względem
ciała. U podstaw miłosiernej miłości leży szacunek dla każdej
osoby, nawet najbardziej chorej, niepełnosprawnej bądź
upośledzonej. Taka postawa przyczynia się do budowania „cywilizacji
miłości” w świecie (Jan Paweł II Dives
in misericordia).
- Prospołeczna rola miłości
Zasada
miłości bliźniego ma ogromne znaczenie w wymiarze zapewnienia
pokoju społecznego, nawiązywania i pogłębiania więzi
społecznych, łagodzenia nierówności społecznych, przezwyciężania
niesprawiedliwości i dyskryminacji. Miłości pozwala zwalczyć
egoizm i pychę , które są największym zagrożeniem we wspólnocie.
Ważna
jest tu tolerancja wyrażająca się zachowaniem prawa miłości
pomimo głoszenia własnych przekonań. Wobec myślących inaczej
należy prowadzić życzliwy i braterski dialog, zachowując szacunek
dla osoby ludzkiej. Zasada miłości pozwala szybciej osiągnąć
kompromis (w granicach tego, co godziwe) w sytuacji odmiennych
spojrzeń.
- Miłość a sprawiedliwość
W
relacjach międzyludzkich ważna jest zarówno miłość, jak i
sprawiedliwość. Obie uzupełniają się, obie coś wnoszą, tylko
od innej strony. Jednakże miłość miłosierna jest przed
sprawiedliwością3.
Miłość domaga się życzliwego, przyjaznego odniesienia do
bliźnich (nawet nieprzyjaciół), okazania im pomocy, życzliwości,
troski i miłosierdzia. Sprawiedliwość powoduje, że liczymy się z
prawami innych i przestrzegamy wobec nich naszych obowiązków.
Miłość obdarza dobrem, a sprawiedliwość wymierza, oddaje,
wyrównuje dobro.
- Miłość a solidarność
Zasada
solidarności była tezą filozoficzną. W doktrynie społecznej
Kościoła opiera się na zasadzie podmiotowości i personalizmie,
czyli traktowaniu każdego człowieka jako podmiotu, osoby (gr.
persona
- osoba). Solidarność uwypukla współzależność i
współodpowiedzialność za siebie w życiu społecznym. Jan Paweł
II określił solidarność jako cnotę chrześcijańską
(Sollicitudo
rei socialis).
W katolickiej nauce społecznej solidarność znajduje się blisko
lub wewnątrz zasady miłości społecznej. Wynika to z powszechnego
ojcostwa Boga i braterstwa wszystkich ludzi w Chrystusie. Zarówno
miłość, jak i solidarność stoją na straży porządku
społecznego rozumianego jako dobro osób. Porządek
ów stale trzeba rozwijać, opierać na prawdzie, budować w
sprawiedliwości, ożywiać miłością; w wolności zaś powinno się
odnajdywać coraz pełniej ludzką równowagę (KDK
26).
1 Por. nr 9-22.
2 Kiedyś łamano naturalne prawa człowieka przez hitleryzm i
stalinizm.
3 Autentyczne
miłosierdzie jest jakby głębszym źródłem sprawiedliwości (Jan
Paweł II, Dives in
misericordia).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz