Po jakimś czasie Saul ponownie
postanowił ścigać Dawida, aby go zabić. Jonatan (syn Saula) ostrzegł go znakiem
strzały wystrzelonej na polu. Dlatego też Dawid uciekł do Betlejem.
W Nob kapłan nakarmił Dawida i jego
żołnierzy (którzy nie współżyli w tym
czasie z kobietami) 5 chlebami poświęconymi Bogu, które mogli spożywać tylko
kapłani. Uczynił to w drodze wyjątku. Ponadto Dawid otrzymał miecz Goliata.
Jakiś czas później, z rozkazu króla
Saula, zostali zabici kapłani z Nob (w sumie 85 mężczyzn, w tym Achimelek),
wszyscy mieszkańcy oraz zwierzęta owego
miasta. Klątwę wykonał Doeg (cudzoziemiec). Z całej masakry ocalał jedynie syn
Achimeleka – Abiatar.
Dawid nie mógł pozostać w swoim kraju.
Wiedział, że Saul czyha na jego życie, dlatego wyemigrował do kraju Akisza. Początkowo
bał się jednak Filistynów, dlatego gdy przybył do ich kraju udał podstępem
szaleńca. Tak uniknął śmierci. U króla Moabu Dawid schronił swą rodzinę.
Kolejny pościg króla Saula za Dawidem
przerwał atak Filistynów na Izraelitów. Władca musiał zatem tymczasowo porzucić
osobiste porachunki i powrócić tam, gdzie w państwie trwała walka z
nieprzyjacielem.
Pewnego dnia Dawid spotkał w jaskini
swego króla Saula. Mając respekt dla pomazańca Bożego, nie zabił go. Jedynie z
tyłu obciął mu kawałek płaszcza. Potem zaproponował królowi, by spór między
nimi rozstrzygnął Bóg, ponieważ on nie czuje do niego nienawiści. Był pokorny i
pobożny. W swym miłosiernym czynie pokazał jak przeciwstawić się pokusie zemsty
i okazać akt miłości nieprzyjacielowi.
Nabal i jego żona Abigal żyli w Maon.
Kalebita Nabal (co oznacza: „głupi”) był bardzo bogaty. Zdarzyło się, że Dawid
poprosił go o żywność. Nabal jednak odmówił. Jego żona zaś, dowiedziawszy się o
prośbie Dawida, postanowił spełnić jego prośbę wyczuwając nieroztropną decyzję
męża. Tym samym uratowała go od śmierci ze strony Dawida. Wyszła bowiem mu
naprzeciw częstując żywnością i prosząc o łaskę. Kiedy następnego dnia Nabal
dowiedział się od żony co mu groziło i od czego go uchroniła, bardzo się
przejął, doznał dwóch ataków serca i… zmarł.
Wśród żon Dawida były m.in.: Mikal
(córka Saula), Achinoam i Abigal (wdowa po Nabalu) z Karmelu.
Ponownie
Dawid okazał łaskę swemu królowi podczas przybycia do jego obozu. Było to
wówczas, gdy Saul spał. Dawid zabrał włócznię władcy i naczynie na wodę. Po tym
drugim miłosiernym uczynku Saul nazwał Dawida synem. Ten jednak nie wierzył w
jego życzliwość, jak i nie chciał już więcej zawierać układu z królem.
Dlatego też Dawid postanowił opuścić
Izrael. Udał się do kraju Filistynów, do Akisza – króla Gat, aby Saul nie
ścigał go już więcej. Jednocześnie stał się wasalem władcy filistyńskiego. Od
Akisza Dawid otrzymał miasto Siklag w Negebie, gdzie mógł się osiedlić on, jego
rodzina i żołnierze. Dawid przebywał tam kilkanaście miesięcy.
Wywoływanie duchów było zabronione w
Izraelu, również po śmierci Samuela. Nekromancję uważano za grzech
bałwochwalstwa. Dla poznania drogi Bożej posługiwano się świętymi losami lub
pytano proroków o wolę Bożą.
Saul nie wiedząc co czynić w obliczu
wojny (nie otrzymał prorockiego snu, nie miał odpowiedzi proroków ani wskazówki
ze świętych losów) poprosił o pomoc wróżkę z En-Dor. Kobieta ta na prośbę króla
wywołała ducha zmarłego Samuela. Duch ten miał przepowiedzieć, że Filistyni pokonają
wojska Saula i że on i jego synowie wkrótce umrą. Po tej wiadomości Saul wpadł
w rozpacz. Mimo braku apetytu, wróżka nakarmiła króla.
W tym czasie lud wciąż śpiewał pieśń ku
czci walecznego Dawida: Saul pobił
tysiące nieprzyjaciół, a Dawid pobił ich dziesiątki tysięcy.
Tymczasem Filistyni szykowali się na
wyprawę przeciwko Izraelczykom. Mieszkający tam Dawid chciał stanąć do walki.
Wzbudziło to jednak podejrzenia książąt filistyńskich. Ostatecznie więc Dawid i
jego wojsko zostali „zwolnieni” z wojny, podczas której istniałoby
niebezpieczeństwo, że zdradzi Akisza (króla Filistynów).
Kiedy Dawid powrócił do swego miasta,
zastał spalone Siklag, wszystkie zaś żony i dzieci zostały uprowadzone przez
Amalekitów. Mało brakowało, by żołnierze ukamienowali Dawida. Ten zaś, umocniony
przez Boga na modlitwie, po upewnieniu się u kapłana Abiatara, wyruszył w
pościg za nieprzyjacielem, który zniszczył mu miasto i uprowadził ludność.
Dzięki wskazówce zbiegłego z obozu Amalekitów niewolnika, Egipcjanina, Dawid i
jego żołnierze napadli na wroga i odnieśli zwycięstwo (uwalniając żony i dzieci).
Z rozkazu króla Dawida łupy podzielono równo między walczących oraz tych,
którzy ze zmęczenia pozostali w obozie przy potoku. Część łupów zdobytych na
wojnie została też przekazana jako dar dla przywódców miast, w których Dawid
przebywał lub przez które przechodził. Najważniejszym z nich był Hebron.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz