Hector Berlioz to czołowy
kompozytor romantyzmu we Francji, który w swojej twórczości nawiązywał do
dorobku całej kultury europejskiej. Sam Thèophile Gautier pisał: „Berlioz
reprezentuje muzyczną ideę romantyczną: rozbicie starych wzorów,
podporządkowanie nowych form niezmiennie śmiałym rytmom, skomplikowane i
kunsztowne bogactwo orkiestry, wierność kolorytowi lokalnemu, nieoczekiwane
efekty dźwiękowe, wzburzoną i szekspirowską głębię namiętności, marzenie
miłosne czy melancholijne, nostalgie i żądania duszy, nieokreślone i tajemnicze
uczucia, których nie potrafi oddać mowa, i to coś więcej jeszcze,
co wymyka się słowom i co pozwalają odgadnąć nuty.”[1]
Główne cechy jego dzieł, to przede wszystkim ich silne powiązanie z
literaturą (synteza muzyki i słowa) oraz monumentalność.
U podstaw całej twórczości Berlioza tkwi treść
pozamuzyczna, która uczyniła zeń pierwszego kompozytora wprowadzającego zasadę
programowości w muzyce, jako świadomy postulat estetyczny. Do źródeł
literackich, z których czerpał inspiracje dla swych utworów, należą:
romantyczna literatura angielska, dzieła Waltera Scotta, George'a Byrona,
poezje Thomasa Moore’a, dramaty Williama Shakespeare’a (Romeo i Julia, Hamlet, Król Lear), Faust Johanna Wolfganga Goethe’go, Eneida Wergiliusza, współczesna poezja francuska: wiersze Victora
Hugo, Gérarda de Nervala oraz Théophile’a Gautiera. Warto zaznaczyć, że sam
kompozytor także pisał teksty do wybranych dzieł.[2]
Swe dążenie do zachowania jedności tekstu i muzyki wyrażał ponadto za pomocą
obszernych opisów nastroju, licznych wskazówek wykonawczych oraz poprzez
rezygnację z podziału na partię główną (wokalną) i akompaniującą (orkiestrową).
Zdolności literackie Berlioza sprzyjały idei tworzenia
utworów dramatycznych. Jego ambicją było pisanie muzyki na miarę dramatów
Shakespeare’a, o potężnej sile dramatycznego wyrazu, uzyskiwanego środkami
brzmieniowymi. Kompozytor pozostawił po sobie dzieła wyłącznie wokalno –
instrumentalne lub instrumentalne z programem, dobitnie ilustrujące ideologię
artystyczną romantyzmu. To nowatorskie podejście do muzyki czyni go prekursorem
koncepcji artystycznych dramatów muzycznych Richarda Wagnera.
Istotną cechą dorobku artystycznego Hectora Berlioza jest
wpływ jego barwnej osobowości, poglądów i prywatnego życia na twórczość
kompozytorską. Jako typowy romantyk, głęboko i gwałtownie przeżywający
wszelakie porywy serca ku płci pięknej, pozostaje znakomitym przykładem twórcy
dzieł zdominowanych tematem miłości. Najlepszym tego dowodem jest Symfonia fantastyczna, powstała pod
wpływem namiętności do angielskiej aktorki Henrietty Smithson.[3]
Obok
kompozycji monumentalnych Berlioza znajdują się i kameralne, nie mniej
przesiąknięte emocjami, co wspomniana wyżej symfonia. Wśród nich szczególne
miejsce zajmują pieśni. Kompozytor wyznał, iż jego zauroczenie muzyką wokalną
rozpoczęło się podczas pierwszej Komunii Świętej, w roku 1811. Usłyszał wówczas
śpiew chóru, który zaintonował hymn oparty na melodii romansu Niny: Quand le bien-aimé reviendra (Kiedy wróci ukochany) z opery
Nicolasa Dalayraca.[4]
Berlioz w ciągu całego życia napisał około 50 pieśni. Bez wątpienia najpiękniejsze, to Les nuits d’été op. 7 (Letnie noce) do słów Thèophile’a Gautiera, stanowiące kamień milowy w rozwoju gatunku, tak charakterystycznego dla epoki, w której żył. Letnie noce reprezentują dojrzały styl twórczości Hectora Berlioza i są pierwszym najwybitniejszym cyklem XIX liryki francuskiej. Zmysł prozodyczny kompozytora oraz zdolność do oddania dramatycznego aspektu poematów (przy wykorzystaniu talentu instrumentacyjnego, charakteryzującego się niezwykłą wrażliwością kolorystyczną), zaowocowały powstaniem dzieła genialnego. Kompozycja, doskonale korelująca dramaturgię muzyczno – literacką, stanowi ważny etap w ewolucji pieśni romantycznej. Dzięki niej Berlioz kontynuuje drogę wytyczoną przez Beethovena, który w roku 1815 jako pierwszy w historii muzyki skomponował cykl pieśni zatytułowany An die ferne Geliebte (Do dalekiej ukochanej). Zainspirowany twórczością króla tego gatunku – Franza Schuberta, niemal w tym samym czasie, co komponujący swe utwory wokalne Robert Schumann, rozpoczął pracę nad zbiorem, który stał się arcydziełem francuskiej literatury pieśniarskiej. Przepiękna kantylena Letnich nocy stawia je na równi z dziełami mistrzów linii melodycznej takich, jak Richard Strauss czy Gustav Mahler.
Berlioz w ciągu całego życia napisał około 50 pieśni. Bez wątpienia najpiękniejsze, to Les nuits d’été op. 7 (Letnie noce) do słów Thèophile’a Gautiera, stanowiące kamień milowy w rozwoju gatunku, tak charakterystycznego dla epoki, w której żył. Letnie noce reprezentują dojrzały styl twórczości Hectora Berlioza i są pierwszym najwybitniejszym cyklem XIX liryki francuskiej. Zmysł prozodyczny kompozytora oraz zdolność do oddania dramatycznego aspektu poematów (przy wykorzystaniu talentu instrumentacyjnego, charakteryzującego się niezwykłą wrażliwością kolorystyczną), zaowocowały powstaniem dzieła genialnego. Kompozycja, doskonale korelująca dramaturgię muzyczno – literacką, stanowi ważny etap w ewolucji pieśni romantycznej. Dzięki niej Berlioz kontynuuje drogę wytyczoną przez Beethovena, który w roku 1815 jako pierwszy w historii muzyki skomponował cykl pieśni zatytułowany An die ferne Geliebte (Do dalekiej ukochanej). Zainspirowany twórczością króla tego gatunku – Franza Schuberta, niemal w tym samym czasie, co komponujący swe utwory wokalne Robert Schumann, rozpoczął pracę nad zbiorem, który stał się arcydziełem francuskiej literatury pieśniarskiej. Przepiękna kantylena Letnich nocy stawia je na równi z dziełami mistrzów linii melodycznej takich, jak Richard Strauss czy Gustav Mahler.
[1] T. Gautier, Pisarze...,
s. 151 – 152.
[2] Do opery Trojanie, trylogii religijnej L’enfance du Christ, monodramu
lirycznego Lélio ou Le retour
à la vie op. 14 b, pieśni Chant de bonheur. Berlioz jest też współautorem legendy
dramatycznej La damnation
de Faust.
[3] Symfonia fantastyczna (1830
– 1831) nosi podtytuł Epizod z życia
artysty i stanowi rodzaj muzycznej autobiografii kompozytora. Dzieło
programowe uzupełnił obszernym komentarzem literackim o typowo romantycznej
treści, w którym opisał stan psychiczny zakochanego artysty (jego
cierpienia, marzenia i wizje), czerpiąc inspirację z osobistych
przeżyć i doświadczeń. Tym „romantycznym sposobem” udało mu się nie tylko
poznać uwielbianą pannę Smithson, ale i w nie długim czasie ją
poślubić (1833).
[4]Z opery komicznej Nina ou La Folle par amour (Nina czyli szalona z miłości)
N. M. Dalayraca. –
zob. H. Berlioz, Z pamiętników, s. 11.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz