Łączna liczba wyświetleń

piątek, 27 grudnia 2013

Théophile Gautier - cz.1.



31 sierpnia 1811 r. w Tarbes, na południu Francji, przyszedł na świat Théophile Gautier – wybitny poeta, prozaik, powieściopisarz, felietonista, dziennikarz, reporter, recenzent, eseista i krytyk, a przede wszystkim prekursor parnasizmu[1].
           Jako dziecko, pod wpływem lektury o Robinsonie Crusoe, marzył, by zostać marynarzem. Potem zafascynował się malarstwem. Sztuka ta, mimo iż ostatecznie został literatem, znacznie wpłynęła na jego twórczość. Świat odbierał oczami artysty, dzięki czemu jego spojrzenie było subtelniejsze, a paleta słów bogatsza. Został poetą, bo kochał poezję. To ona była mu ucieczką od pracy redaktora francuskich dzienników. Mówiono o nim: „artysta słowa”, „rzeźbiarz słów”, „poeta bez skazy”, „czarodziej literatury francuskiej”[2]. Jego wiersze cechuje kunsztowność i formalna precyzja, bogactwo rytmiki i plastyczność obrazów.
            Gautier, należący do drugiej generacji romantycznej, zaznaczył swą obecność w historii jako przywódca młodych literatów, poprzez walkę z klasykami w batalii o dramat Hernani Victora Hugo. W dniu premiery sztuki 1830 r., grupa około 300 młodych ludzi od godz. 13 opanowała salę Komedii Francuskiej. Wszyscy posiadali czerwoną kartkę z tajemniczym hiszpańskim słowem hierro[3]. Młodzieńcza „armia” literacko-malarska, poprzez swoją postawę, jaskrawe stroje i bujne fryzury, manifestowała poparcie dla twórczości nowatorskiego artysty i sprzeciw wobec konserwatystów. „W pierwszych szeregach fanatyków nowej sztuki znajdował się młody malarz, Prowansalczyk, uderzająco piękny, o smagłej, oliwkowej cerze, kasztanowych, spływających na ramiona włosach, przybrany w wiśniową, atłasową kamizelkę, bladozielone spodnie koloru wody morskiej, z czarnymi aksamitnymi lampasami, w czarny frak o wielkich aksamitnych wyłogach i fałdzisty szary płaszcz podbity zielonym jedwabiem. To był Théophile Gautier, 19-letni młodzieniec o zdecydowanych popędach artystycznych, mimo iż wahający się co do wyboru między literaturą a malarstwem.”[4] Wyróżniał się nie tylko wyglądem i strojem, ale i osobowością. „Skandalizował współczesnych oryginalnością sądów, duchem przekory i kpiny, gaskońskim temperamentem. Miał w sobie żywiołowość południowca (...) [i] emocjonalny stosunek do każdej sprawy. Cenił bardziej bujność i spontaniczność baroku, niż ład i harmonię klasycyzmu.”[5]
            Poeta należał do pokolenia przyjmującego postawę dandyzmu[6]. „Dandys czynił z życia kapryśne dzieło sztuki, piękne swą nieużytecznością. (...) Odrzucał służbę społeczną, ale odrzucał także osobistą karierę, broniąc niezależności nie poddanej żadnym normom, żadnej ideologii poza kultem piękna, które wydawało się czystą bezinteresownością.(...) Sztuka okazywała się jedyną wartością godną poświęceń.”[7]
                  O wiele mocniej jednak nazwisko Gautier zostało zapamiętane w związku z wydaniem w 1835 r. napisanego przez niego romansu pt.: Mademoiselle de Maupin. W przedmowie do powieści nie tylko z całą bezwzględnością potraktował dziennikarzy, ale przede wszystkim wprowadził do literatury słynne sformułowanie Victora Cousina: l'art pour l'art (sztuka dla sztuki), precyzując idee estetyczne nowego prądu artystycznego w literaturze romantycznej. Tym razem walczył piórem. „Głosił pogardę dla rzeczywistości i społeczeństwa, absurdalność bytu, obecność śmierci w każdym przedmiocie oraz ocalenie przez sztukę utrwalającą fantazje i marzenia, sztukę formalnie doskonałą i harmonijną, nawiązującą do dzieł antyku i renesansu.”[8] Poprzez swój śmiały i oryginalny styl dał dowód, jak zręcznym jest stylistą i zdolnym humorystą, jak zwinnie potrafi wyrazić ostrą i zjadliwą krytykę, paradoksalną lub tryskającą dowcipem. Wytykając felietonistom ich obłudę i zawiść, pisał: „Rzeczą pewną i łatwą do wykazania (...) jest wrodzona antypatia krytyka do poety – tego, który nie tworzy nic, do tego, który tworzy – szerszenia do pszczoły, wałacha do ogiera. (...) Pojmuję tę nienawiść. Boleśnie jest patrzeć, jak inny zasiada do uczty, na którą ciebie nie zaproszono, jak kładzie się do łóżka z kobietą, która ciebie nie chciała. (...) Krytyk, który nic nie stworzył jest nikczemnikiem.”[9].


[1] Parnasizm – kierunek w poezji fr. II poł. XIX w. Postulował poezję obiektywistyczną o erudycyjnej opisowości i harmonijnej, kunsztownej formie. Estetyczny program parnasizmu wywodził się z hasła „sztuka dla sztuki” ( l’art pour l’art) i stanowił sprzeciw wobec romantycznej uczuciowości oraz zwrot do form klasycznych. Greckie słowo Parnassos (Parnas) oznacza wapienny masyw górski w środkowej Grecji o wysokości 2457 m n.p.m., który przez starożytnych uważany był za jedną z siedzib Apollina i muz; symbol poezji. Po raz pierwszy nazwa parnasizm pojawiła się w wydanej w r. 1866 francuskiej antologii poetyckiej pt.: Le Parnasse contemporain (Parnas współczesny). – [w:] W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych z almanachem, Warszawa 2000, s. 376.
[2] Zob. T. Gautier, Pisarze i artyści romantyczni (szkice - wspomnienia – groteski), tłum. J. Guze, Warszawa 1975, s. 5.
[3] Skrót dewizy: Hierro depiertate! (Żelazo, obudź się!). Kolor czerwony symbolizował walkę, w której „należy być jak miecz prostym, dzielnym i wiernym”. – Ibid. s. 18 i 32.
[4] T. Gautier, Panna de Maupin, tłum. T. Żeleński (Boy), Warszawa 1958, s. 6.
[5] J. Parvi, Posłowie, [w:] T. Gautier, Stopa mumii i inne opowiadania fantastyczne, tłum. E. Bąkowska, K. Dolatowska, J. Parandowski, Warszawa 1980, s. 272.
[6] Dandyzm – przesadna elegancja, [w:] Słownik wyrazów obcych, red. H. Szkiłądź, s. 133; por. J. Prokop, Posłowie, [w:] T. Gautier, Avatar, tłum. Z. Jachimecka, Kraków 1976, s. 99.
[7] T. Gautier, op. cit., s. 100.
[8] Hasło: Gautier Théophile, [w:] Encyklopedia muzyczna, red. E. Dziębowska, Kraków 1987, s. 246.
[9] T. Gautier, Panna..., s. 39 - 40.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz