Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 8 maja 2016

Małżeństwo - tajemnica to wielka według św. Pawła (1 Kor 7) - cz.2.

Rozdział 7 Pierwszego Listu do Koryntian porusza temat małżeństwa, dziewictwa i miłości. Można go podzielić na dwie tematyczne części:
  1. w pierwszej święty Paweł zajmuje się relacją zachodzącą między mężczyzną a kobietą oraz tematyką małżeńską w różnych sytuacjach:
- kiedy mamy do czynienia z parą (1 Kor 7,2−7),
- kiedy osoby nie wstąpiły jeszcze w związek małżeński lub jedna z osób owdowiała (1 Kor 7,8−9),
- kiedy mężczyźni są żonaci a kobiety zamężne (1 Kor 7,10−11),
- kiedy jedno z małżonków jest osobą niewierzącą (1 Kor 7,12−16);
  1. w drugiej części apostoł zwraca się do tych, którzy stoją przed wyborem drogi życia, a więc do:
- par, które zamierzają się pobrać (1 Kor 7,25−28.32−35),
- par już zaręczonych (1 Kor 7,36−38)
oraz do wdów (1 Kor 7,39−40).
Na końcu obu części tematycznych przywołuje głębszą naukę w perspektywie eschatologicznej, w której to, niezależnie od wybranego przez chrześcijanina stanu życia, najważniejszą pozostaje relacja z Bogiem wraz z najdoskonalszą Chrystusową miłością (1 Kor 7,12−24.29−31).1
Święty Paweł, wskazywał na zalety stanu dziewictwa, ponieważ pragnął, by Koryntianie byli wolni od:
- utrapień (1 Kor 7,32),
- pobudzenia zmysłów i pożądania (1 Kor 7,28),
- rozterek (1 Kor 7,34).
Oceniając stan bezżenny jako szczęśliwy (1 Kor 7,40) zachęcał, by chrześcijanie godnie i z upodobaniem trwali przy Panu (1 Kor 7,35). Pomimo jednak własnej bezżenności i umiłowania czystości, napisał: Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża (1 Kor 7,2); Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć (1 Kor 7,9). Zaznaczył jednak, że miłość małżeńska jest ukierunkowana na konkretną osobę i trudniej jest dbać o sprawy wieczne: Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. I doznaje rozterki. Podobnie i kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to, by była święta i ciałem, i duchem. Ta zaś, która wyszła za mąż, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać mężowi (1 Kor 7,32−34). Paweł wskazując na „łagodniejszą” drogę do świętości w stanie dziewictwa chciał pokazać, że jest ona jednocześnie obrazem doskonałej komunii człowieka z Bogiem w czasach ostatecznych. Ktoś, kto dobrowolnie i świadomie podjął na ziemi życie w stanie bezżennym, staje się niejako znakiem obecności Królestwa Bożego. Oczywiście apostoł zdawał sobie sprawę, że w większości Koryntianie wstępowali w związki małżeńskie. Nie zachęca jednak, aby pod wpływem jego słów ktokolwiek zmienił swą decyzję. Raczej kładzie nacisk na to, aby każdy, niezależnie od wybranego stanu życia, na pierwszym miejscu postawił Boga i troskę o zbawienie. W odniesieniu do małżeństwa dał wskazówki pozwalające wyrażać poślubionej osobie głęboką miłość prowadzącą do doskonałej miłości Chrystusowej: Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi. Żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona. Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby (…) nie kusił was szatan. (1 Kor 7,3−5).

1 F. Brovelli, Pawłowy zakład, Kielce 2009, s. 39-53.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz