Bóg jako
autorytet epistemiczny
W
temacie tym chodzi o spór o ewidencjalizm. Dotyczy tego jakie
przekonania wolno nam wybierać. Czy tylko dobrze uzasadnione
przekonania na płaszczyźnie religijnej? Jeśli tak, to jakie to są
dobrze uzasadnione przekonania? Są tu dwa stanowiska:
- internalizm (reprezentuje je jasne przekonanie)
- eksternalizm (siła rozpoznawcza, nie bezpośrednie świadectwo intelektualne).
W
temacie źródeł w poznaniu religijnym Plantinga mówi o tzw. Sensus
divinitatis (zmysł boskości).
On sam się uaktywnia. Jest rodzajem wewnętrznego, naturalnego
czucia, jasnym rozpoznawaniem.
Uzasadnienia rozumowe są przydatne, by bronić wiary,
uzasadnić ją, ugruntować własną wiarę.
Rola
świadectwa w poznaniu religijnym
Ten,
kto daje świadectwo powinien być prawdomówny, wiarygodny, bez
zaburzeń psychicznych, bez interesu, by nas zwodzić, a ponadto jego
świadectwo winno być spójne wewnętrznie.
Feuerbach
o religii
L.
Feuerbach krytykował religię w podobnym duchu co Ksenofanes.
Uważał, że religia jest ubóstwioną antropologią, deifikacją
naszych najlepszych cech, które przenosimy w zaświaty wyobrażając
sobie idealną osobę. Taka religia hipostazuje Byt Najwyższy. Zatem
teologia jest tu antropologią.
Stadia
rozwoju ludzkości według Comte'a
August
Comte wyróżniał trzy stadia rozwoju człowieka:
a)
mityczne,
b)
metafizyczne,
c)
naukowe.
Odpowiednio
są fazy:
- teologiczna (iluzoryczna),
- metafizyczna (abstrakcyjna),
- pozytywna (naukowa).
W
fazie teologicznej wszystkie fenomeny były przypisywane
bezpośredniemu i ciągłemu działaniu licznych sił
nadprzyrodzonych. W fazie metafizycznej wszystkie zjawiska były
tłumaczone w oparciu o istnienie substancji, idei lub sił
abstrakcyjnych. Natomiast w fazie pozytywnej ludzki umysł uznał
niezdolność człowieka do zdobycia wiedzy absolutnej. W
konsekwencji w tej fazie rozwoju człowiek zrezygnował z pytania o
genezę i sens świata, a także o to, jakie są niewidzialne
przyczyny zjawisk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz