Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 26 listopada 2013

Oddech życia

Ta chwila, którą uwiecznił aparat fotograficzny, już nigdy się nie powtórzy. Była jedyna, jak ta, która jest teraz. Chwila obecna, dana człowiekowi, jak wyraźna kropla życia.
Być może w młodości oddechy były miarowe i bezstresowe. Potem zaś coraz bardziej kontrolowane, a może i zatrzymywane z powodu wydarzeń uderzających, nagłych i nieprzewidywalnych. Mógł być i oddech przyśpieszony z lęku lub większych emocji, albo spokojny, bezszelestny - z powodu pogodzenia z losem i oddania wszystkiego w "ręce" Boga. Scalony z Duchem po ostatnie tchnienie - oddane dla bliźnich, czyli dla Pana, który był zawsze upragniony i na pierwszym miejscu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz