I znów uczniowie ze swoim Nauczycielem
wyruszyli w drogę. A gdy szli, Jezus ich zapytał: Co mówią ludzie? Kim według nich jestem? (Mk 8,27). Oba zdania mogły
być dość zaskakujące w ustach Mistrza, który przecież wiedział, co kryje się w
człowieku (zob. J 2,13−25). Zaproponowany temat rozważania poruszył serca i
umysły apostołów. Podczas rozmowy uczniowie podzielili się z Nauczycielem
opiniami na Jego temat: Mówią, że jesteś
Janem Chrzcicielem, inni – że Eliaszem, jeszcze inni – że jednym z proroków (Mk
8,28). Wszystkie określenia były
przychylne, a jednak Prawda pozostała jeszcze nieodczytana przez ludzi. Być może ów dialog
rozgrywał się w sercach uczniów podczas ich wspólnej modlitwy z Jezusem w
drodze. Nadszedł moment, że znów usłyszeli głos Nauczyciela: A
według was, kim jestem? (Mk 8,29). To pytanie okazało się najważniejsze
podczas podróży. Uczniowie stopniowo dochodzili do Prawdy. Nauka i działalność
Jezusa były pełne mocy i znaków. Ich Nauczyciel był kimś niezwykłym i
niepowtarzalnym. W końcu Piotr, jako jedyny odważne odpowiedział: Ty jesteś Chrystusem (Mk 8,29). Tymi słowami wyraził Prawdę. Jezus był Mesjaszem. Prawda o Nim wymagała
jednak w dalszym ciągu głębokiej i rozumnej wiary. Jezus z Nazaretu stopniowo
pomagał uczniom w dochodzeniu do pełnej Prawdy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz