Łączna liczba wyświetleń

środa, 7 stycznia 2015

Marcin Luter - cz.6.



Władze kościelne nigdy nie zainteresowały się teologią Lutra poważnie i bez uprzedzeń.[1] Czasy jednak zmieniają się i historia Kościoła trwa nadal. Współcześnie mówi się, że istotne poglądy Lutra i jego wypowiedzi mogą być ostatecznie zintegrowane z tradycją katolicką; tradycja ta jest dostatecznie plastyczna, aby mogła zostać zmodyfikowana i ożywiona dzięki teologii Lutra.[2] Należy jednak pamiętać, że znaczenie Lutra tylko wtedy można zrozumieć właściwie, kiedy każde jego poszczególne założenie bada się w kontekście całej jego pozostałej nauki. (…) Luter często interesuje się w swych pismach specjalnymi lub szczegółowymi sprawami i absolutnie nie dba o zgodność danej publikacji z resztą swoich wypowiedzi. Poza tym myśl jego rozwija się i zmienia.[3] Stąd dana myśl wyrywana z kontekstu bardzo łatwo może zrodzić nieporozumienie i pobłądzenie w odczytaniu prawdziwej intencji jej autora. Niemniej jednak warto zauważyć, że teologowie katoliccy czytają dzisiaj Lutra już tak jak św. Augustyna, Tomasza z Akwinu czy Dunsa Szkota: krytycznie wgłębiają się w nieprzebrane jego pisma, formułują ostre pytania, wśród których w zasadzie brak jednak dociekań związanych z dręczącym (dawniej) zapytaniem: w którym punkcie zaczyna się u Lutra herezja?[4] Oby takich poszukujących, odważnych teologów było jak najwięcej. Bywa, że już dziś myśli na temat reformatora są bardzo odważne. O. H. Pesch ryzykuje wprost zdanie, że to nie Luter opuścił Kościół, ale Kościół opuścił Ewangelię[5].
Życie Lutra było bardzo burzliwe i wiele zmieniło w kościele i w świecie. Sam myśliciel zrzucił sutannę i zmienił stan cywilny. W 1525 r. poślubił bowiem Katarzynę von Bora (byłą mniszkę) i miał z nią kilkoro dzieci (z czego sześcioro przeżyło). Złagodniał i poweselał (…), bardzo przytył, sporo pił i chełpił się tym[6]. Co jednak ważne: do końca życia pozostał człowiekiem o życzliwym sercu.[7] Zmarł 18 lutego 1546 r. w Eisleben. Dziś żyje na świecie ok. 2800 potomków M. Lutra.
Jak pisze John M. Todd, autor książki biograficznej o Marcinie Lutrze: Całkowita bezstronność [na temat Lutra] jest niemożliwa[8]. Z pewnymi poglądami można się zgodzić, z innymi nie. Na pewno jednak, by wydać pełną opinię na temat myśli reformatora, nie wystarczy mały referat.


[1] Tamże, s. 217.
[2] Charakterystyczna paulińska i augustiańska teologia Lutra zachowała ścisły związek z katolicyzmem - Tamże, s. 218.
[3] Tamże, s. 270.
[4] Tamże, s. 298.
[5] O. H. Pesch, Hinführung ze Luther, Mainz 1982, s. 286 [za:] John M. Todd – Marcin Luter, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 1998, s. 306.
[6] John M. Todd – Marcin Luter…, s. 221.
[7] Tamże, s. 275.
[8] Tamże, s. 8.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz