Łączna liczba wyświetleń

środa, 10 października 2012

Na jeziorze - cz.2.



W mitach i legendach jezioro jest miejscem działania sił nadprzyrodzonych.[1]
Na kanwie sceny przemierzania łodzią jeziora przez uczniów, natchniony autor zobrazował wewnętrzne oblicza apostołów. W punkcie kulminacyjnym opowiadania zostało zaznaczone, że znajdowali się na środku jeziora (Mk 6,47) − pod względem symbolicznym więc: w centrum doznań duchowych. Ewangelista zanotował, że trudzili się przy wiosłowaniu (Mk 6,48). Pora była bardzo późna w nocy, a oni nie mogli spać, głęboko przejęci (Mk 6,51) ostatnimi wydarzeniami. Trud może wskazywać na proces dochodzenia do Prawdy. Autor ewangelii zapisał, że trudność wiązała się z żywiołem: gdyż wiatr wiał z przeciwnej strony (Mk 6,48). Symbol wiatru pozwala przypuszczać, że cały czas chodzi tu o doświadczenie duchowe. Wiatr bowiem stanowi poetycki obraz ożywiającego ducha, którego skutki działania można zobaczyć i usłyszeć, ale on sam pozostaje niewidzialny.[2] W przeżyciach wewnętrznych, w sercach apostołów panowała obawa (por. Mk 6,49−50.52) i osobista przeszkoda (por. Mk 6,52).
Uczniowie doświadczyli po raz kolejny Aktu działającego w Osobie Chrystusa, który „cudem” nakarmił tłum ludzi − i było to dla nich jak „uderzenie gwałtownego wichru”. Przyjąwszy jednak do swoich serc prawdę o Jezusie (wszedł do nich do łodzi – Mk 6,51) − poznali w Nim Syna Bożego (zob. Mk 6,50). Tym samym otworzyli się na Prawdę i okazali zawierzenie Bogu. Tak pokonali swoje obawy i rozterki.
Scena na jeziorze była więc duchowym obrazem dojrzewania uczniów, którzy rozpoznawali w Jezusie Mesjasza.

[1] J. Tresidder, Słownik symboli. Ilustrowany przewodnik po tradycyjnych wyrażeniach obrazowych, znakach ikonograficznych i emblematach, Wyd. RM, Warszawa 2001, s. 75.
[2] Tamże, s. 237−238.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz