Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 23 października 2012

Postawa teonomiczna



Apostołowie, będąc przy Nauczycielu z Nazaretu zastanawiali się, jaka będzie ich rola w przyszłości. Jakie będą mieli wyznaczone zadania i funkcje w nadchodzącym królestwie. Początkowo rozumowali na sposób czysto ludzki. Pewnego dnia posprzeczali się nawet między sobą o to, kto z nich jest największy (Mk 9,34). Jezus, chcąc im pomóc dojść do zgody i prawdy, zapytał: O czym to rozprawialiście w drodze? (Mk 9,33). Uczniom aż wstyd było się przyznać do swoich słabości, więc milczeli. Wtedy Nauczyciel pełen cierpliwości przywołał Dwunastu i poddał im do rozważenia następującą myśl: Jeśli ktoś chce być pierwszy, niech będzie ostatni ze wszystkich i sługą wszystkich! (Mk 9,35). Tym samym określił prawdziwą władzę jako pełne miłości oddanie ludziom. By taką władzę posiąść wskazał na postawę otwarcia, czystości i ufności dziecka, postawę zawierzenia w każdym położeniu Ojcu Niebieskiemu, szczególnie zaś w chwilach trudnych, w chwilach próby i cierpienia. Nie miał na myśli infantylizmu. Wręcz odwrotnie. Wskazując na postawę dziecka zachęcał do postawy teonomicznej, w pełni dojrzałej duchowo, w której człowiek trwa nieustannie w zjednoczeniu z Bogiem (św. Paweł Apostoł określił taką postawę w zdaniu: Już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus – Ga 2,20). Postawa teonomiczna najpełniej uzdalnia do wyrażania pomocy, życzliwości i miłości drugiemu człowiekowi: Następnie [Jezus] wziął dziecko, postawił je między nimi, przytulił do siebie i powiedział im: «Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w moje imię, Mnie przyjmuje. A kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał» (Mk 9,36−37)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz