Jezus nie wskazywałby na znaczenie wiary
u ludzi, gdyby sam nie był przykładem Człowieka wiary. Wyrazem wiary Jezusa
była Jego relacja z Bogiem-Ojcem. Ta relacja nadawała rytm wszystkim
wydarzeniom w życiu Jezusa. On nie mógł ukryć swej komunii z Bogiem. Choć był
jednym z nas, „promieniując” niezwykłą miłością od najmłodszych lat dawał
świadectwo szczególnej jedności z Bogiem. Maryja niezwykle Mu ufała, stąd Jej
słowa: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam
powie (J 2,5). Każdy, kto spotkał Jezusa, odczuwał moc mądrości
Jego słów i moc miłości Jego czynów. Misterium komunii z Bogiem-Ojcem
towarzyszyło Jezusowi bez ustanku, stąd ewangeliści często zapisywali, że Jezus
modlił się, np. w czasie przyjmowania chrztu w Jordanie (Łk 3,21); przed
powołaniem apostołów (Łk 6,12); przed wskrzeszeniem Łazarza (J 11,41); przed
Przemienieniem (Łk 9,28); przed uroczystym wjazdem do Jerozolimy (J 12,27); w
czasie Ostatniej Wieczerzy (J 17,1−5). Jezus modlił się za uczniów (J 17,6−19),
w tym za Piotra, by nie ustała jego wiara (Łk 22,31−32); modlił się za
wszystkich, którzy uwierzyli w Niego i uwierzą w przyszłości (J 17,20−26).
Modlił się przed nauką dla uczniów o prawdzie Aktu działającego w Osobie Ducha
Świętego (J 14,15−17); w Ogrójcu przed swoją męką (Łk 22,39−46) i podczas konania
na krzyżu, prosząc Ojca za swych prześladowców (Łk 23,34).
Modlitwa jako akt wiary, nadziei i
miłości była ściśle związana z życiem i wybraną drogą Jezusa. Syn Maryi wierzył
w możliwości człowieka obdarzonego przez Boga duszą zdolną do miłowania. Wierzył,
że wybrani na apostołów prości rybacy staną się głosicielami Dobrej Nowiny.
Wierzył, że dzięki uczniom Jego nauka stopniowo dotrze na cały świat, mimo
ówczesnych braków nowoczesnych narzędzi komunikacji (takich jak prasa,
telewizja czy internet). Wierzył, że Ewangelia przebije się przez system prawa
żydowskiego, nadając nowy, Boży kierunek życiu ludzkiemu. Wierzył, że
chrześcijaństwo przetrwa wiele burz ludzkich słabości i grzechów. Wierzył, że
„najlepsza cząstka” i „wąska ścieżka” będą odnalezione przez ludzi w drodze do
Boga. Wierzył, że Jego śmierć i zmartwychwstanie będą znakiem największego
oddania dla drugiego człowieka. Tym samym wierzył, że człowiek może odpowiadać
całym sobą na Bożą miłość jako byt niemal doskonały. Wierzył, że ludzie
odczytają w sobie godność, znajdując motywację do życia pełnego heroizmu i zaparcia
się samego siebie z miłości do Boga.
Jezus był Synem Człowieczym, który wierzył,
że w Ojcu może być jedno. Wierzył w Miłość, którą przekazał ludziom całym swym
jestestwem. Chciał być „drogą miłości”. Chciał być „mapą ufności”. Chciał być
„kompasem niezłomnej wiary”. Spełnił pragnienia jakie były w Jego duszy, które
odczytał w stanie prawdy na modlitwie z Ojcem. Oddał się Bogu całkowicie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz