Łączna liczba wyświetleń

sobota, 24 maja 2014

Zakony w Polsce



W Polsce pełni swą misję 59 męskich instytutów życia konsekrowanego, reprezentujących wszystkie jego formy (a są to: instytuty oddane wyłącznie kontemplacji,  instytuty oddane dziełom apostolskim – tzw. czynne, instytuty świeckie, stowarzyszenia życia apostolskiego oraz stan pustelników poświęconych Bogu[1]).
55 z 59 męskich instytutów należy do Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich. Łącznie wszystkie te instytuty męskie w naszym kraju skupiają blisko 13 tysięcy osób. W liczbie tej jest ok. 7 tys. mężczyzn ze święceniami kapłańskimi i ok. 1500 braci zakonnych.[2] Za granicą i na misjach posługuje ok. 3100 osób z męskich instytutów życia konsekrowanego. Średnia wieku wynosi ok. 40 lat. Działalność tych wspólnot obejmuje 632 parafie, 85 sanktuaria, 37 domów rekolekcyjnych, formacyjnych, powołaniowych i domów pielgrzyma, itp. Z ich inspiracji aktywnych jest 66 różnych rodzajów ruchów, organizacji, stowarzyszeń, fundacji i innych instytucji skupiających świeckich. Dodatkowo są przez nich prowadzone świetlice, oratoria, ośrodki wychowawcze, szkoły (na każdym szczeblu), bursy, apteki, przychodnie, szpital, domy dziecka, placówki dla dorosłych niepełnosprawnych i ze schorzeniami układu nerwowego, placówki dla chorych dzieci, domy opieki dla ludzi starszych i chronicznie chorych, placówki dla uzależnionych, narkomanów, chorych na AIDS i alkoholików. Ponadto pomagają ubogim w schroniskach i przytuliskach oraz wydają posiłki w kuchniach dla ubogich. Prowadzą również wydawnictwa książkowe, hurtownie i księgarnie, rozgłośnie radiowe oraz stację telewizyjną. Wśród najpopularniejszych instytutów męskich, do których trafiają mężczyźni chcąc służyć Bogu i ludziom są następujące (według liczebności w Polsce): franciszkanie, salezjanie, franciszkanie konwentualni, jezuici, kapucyni, pallotyni, werbiści, oblaci, chrystusowcy, salwatorianie i redemptoryści.[3]
Jeśli chodzi o żeńskie instytuty życia konsekrowanego, to jest ich 129. Do Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych należą 94 instytuty czynne, w tym 14 bezhabitowych. Konferencja Przełożonych Żeńskich Klasztorów Kontemplacyjnych w Polsce skupia 14 zakonów klauzurowych. Specyficzną formą życia konsekrowanego jest również stan dziewic i wdów poświęconych Bogu. Liczba polskich sióstr zakonnych wynosi 26 tys. Na misjach pracuje ok. 1400 kobiet poświęconych Bogu. Średnia wieku sióstr wynosi 47 lat.[4]
Żeńskie instytuty życia konsekrowanego prowadzą na terenie naszego kraju: domy rekolekcyjne, formacyjne, powołaniowe, domy pielgrzyma, itd.; żłobki, przedszkola, ochronki, świetlice, oratoria, szkoły (na wszystkich szczeblach), bursy, domy samotnej matki, domy dziecka, wychowawcze, domy opieki, placówki dla dorosłych - umysłowo chorych i ze schorzeniami układu nerwowego, analogiczne placówki dla dzieci, domy opieki dla starszych i chronicznie chorych, placówki dla chorych onkologicznie, hospicja. Ponadto służą w schroniskach, przytuliskach, wydają posiłki w kuchniach dla ubogich. Podobnie jak mężczyźni konsekrowani, prowadzą także wydawnictwa, księgarnie. Z ich inicjatywy działają różnego rodzaju ruchy, organizacje, stowarzyszenia, fundacje i inne podmioty skupiające świeckich w działalności Kościoła.
Habity sióstr są przeważnie koloru czarnego, białego, brązowego, ale także granatowego i szarego. Strojem wyróżniają się m.in. siostry od wieczystej adoracji, które noszą różowy habit oraz biały szkaplerz i welon. Również redemptorystki, których strój to habit w kolorze ciemnej czerwieni i czarny welon.
Do najpopularniejszych instytutów żeńskich należą (według liczby powołań): elżbietanki, szarytki, służebniczki  starowiejskie, felicjanki, nazaretanki, urszulanki szare, siostry rodziny Maryi, służki, serafitki, służebniczki śląskie, albertynki, służebniczki dębickie i salezjanki[5].



[1] Bogumił Łoziński, Leksykon zakonów w Polsce. Informator o życiu konsekrowanym, Katolicka Agencja informacyjna, Warszawa 1998, s. 14−15.
[2] Tamże, s. 21.
[3] Tamże, s. 127−128.
[4] Tamże, s. 129.
[5] Tamże, s. 359−362.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz