Pierwszym, który okazał miłość człowiekowi był Pan Bóg: Cała piękna jesteś, przyjaciółko moja, i nie ma w tobie
skazy (Pnp 4,7). Poznanie
miłości Boga jest najwspanialszym odkryciem duchowego serca. Wobec miłości Boga
nie sposób pozostać obojętnym. Miłość czeka na odpowiedź.
Usłyszane
słowa Boga poczynają kiełkować (i stają się płodne), gdy w odpowiedzi człowiek
jednoczy się z Bogiem w miłości. Początkiem odpowiedzi jest więc otwartość wewnętrznego
serca człowieka na miłość i poszukiwanie prawdy oraz Dobra Najwyższego (pragnienie
pełnienia woli Bożej).
Przed
rozpoczęciem głoszenia słowa Bożego na zewnątrz (innym), występuje bycie
słuchaczem tegoż słowa wewnątrz własnego serca, by odczytać to, co Bóg mówi do
nas osobiście. Słowo Boże oczyszcza, oświeca i jednoczy z Ojcem Niebieskim.
Najpełniejszą odpowiedzią na słowo Boga jest miłość. W miłości przekazywanie własnego
doświadczenia Boga staje się żywym świadectwem
wiary. W sytuacji osobistego przeżycia słowa Bożego, dzielenie się nim może przynieść
owoce. Osobiste świadectwo wiary jest apostolstwem w asystencji Ducha Świętego.
Człowiek, który otwiera się na Jego działanie i współpracuje z Aktem
Działającym staje się głosicielem Dobrej Nowiny. U chrześcijanina „zmysły”
wewnętrzne wspomagają odczytanie w prawdzie stanu Dobra Najwyższego (woli Bożej) na co dzień. Wzrok
jest duchowy (spojrzenie transcendentne), słuch wyczulony na natchnienia Ducha
Świętego, a serce zawsze miłujące. Owoce w postaci myśli, słów, postaw i czynów
są więc naznaczone dobrocią, szlachetnością, życzliwością, a przede wszystkim
miłością. To znak wyróżniający każdego ucznia Chrystusa.
Pozdrawiam, Marta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz