Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 3 września 2012

Asertywność Jezusa - cz.1.



W Ewangeliach jest opisanych mnóstwo sytuacji, w których Jezus Chrystus zachowywał się asertywnie. Oto kilka przykładów:

Sytuacja pierwsza

Potem Jezus odszedł stamtąd i podążył w strony Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: «Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha» (Mt 15,21–22). Tym samym wyraziła swoją opinię o Jezusie: «Panie, Synu Dawida», troskę o dziecko i subiektywną ocenę sytuacji: «Moja córka jest ciężko nękana przez złego ducha» oraz pragnienie: «Ulituj się nade mną». Reakcja Jezusa zdawała się być na zewnątrz (dla widzów) wyrazem niezrozumiałej „obojętności”, dlatego ewangelista zanotował: Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem (Mt 15,23). Nie jest oczywiście wykluczone, że w milczeniu rozmawiał z Ojcem, odnajdując w Nim światło, prawdę i miłość. Czas zdawał się stać w miejscu. Kobieta cierpliwie czekała na odpowiedź Jezusa. Uczniom nie podobał się „zgiełk” cierpiącej kobiety. Odebrali go jako „męczący”, dlatego włączyli się do zaistniałej sceny: Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: «Odpraw ją, bo krzyczy za nami» (Mt 15,23). Ich zachowanie pobudziło Jezusa do komentarza. Przedstawił się jako Pasterz zagubionych owiec: «Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela» (Mt 15,24). Po tej wypowiedzi kobieta wyraziła jeszcze dobitniej swą niezłomną wiarę i szacunek dla Jezusa oraz wielkie pragnienie: A ona przyszła, padła Mu do nóg i prosiła: «Panie, dopomóż mi!» (Mt 15,25). Wszystko wskazywało, że Jezus nadal odmawia: On jednak odparł: «Niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom» (Mt 15,26). Tymczasem Jego asertywność umacniała wiarę niewiasty. Kobieta z ufnością trwała przy Jezusie: A ona odrzekła: «Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu ich panów» (Mt 15,27). Ten niezwykły dialog (można powiedzieć, obrazujący niejako „walkę” na argumenty kobiety z Jezusem, nie wyłączając uczniów), został podsumowany przez Nauczyciela z Nazaretu z całą powagą i pochwałą dla wiary i postawy kobiety kananejskiej: Wtedy Jezus jej odpowiedział: «O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak pragniesz!» Od tej chwili jej córka była zdrowa (Mt 15,28).

cdn.
Pozdrawiam, Marta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz