Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 15 lipca 2012

Wąska ścieżka



Zdarzają się sytuacje, w których człowiek doznaje przykrości od drugiego człowieka (w rodzinie, w pracy itd.). W takiej chwili pierwszym odczuciem jest zła emocja i być może nawet chęć wymierzenia ludzkiej, sprawiedliwej kary. To bolesne, gdy karę tę uważa się za wyraz miłości (!) i narzędzie wychowawcze grzesznika − winowajcy. Jeśli ktoś sprawił mi przykrość, mogę się rozpłakać z powodu doznanego bólu (to kobieca reakcja). Zdarza mi się też płakać ze względu na słabość danej osoby, która zawiniła. Pragnę, by starała się więcej nie powtarzać złego czynu. Czasem widzę jej zmianę na lepsze. I to jest piękne.
Jezus uczył, by miłować nieprzyjaciół i modlić się za tych, którzy nas prześladują. Jak to czynić w sytuacji, kiedy osobiście dotyka nas jakaś krzywda ze strony innych? Ks. Stefan Czermiński powiedział: Człowiek w trudnej sytuacji powinien szukać Bożego wyjścia.[1] Bóg nikogo nie karze ani nie potępia.[2] Szukanie Bożego wyjścia to chęć odczytania stanu Prawdy i Dobra najwyższego w codziennym życiu (woli Bożej). W Ewangelii według św. Mateusza znajduje się próba uchwycenia tego zagadnienia w słowach Jezusa: Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują! (Mt 7,13−14; por. Łk 13,23n).
„Wąska ścieżka” to okazywanie niestandardowej miłości na wzór Chrystusa. Jezus miłował grzeszników (w tym znienawidzonych poborców podatkowych – celników; trędowatych − uważanych za „nieczystych” i wykluczanych ze społeczeństwa, cudzołożników − według prawa podlegających karze ukamienowania). Jeżeli Jezus ich miłował to znaczy, że na tym polega prawdziwe życie w Bogu.
Jezus jest wzorem jak przebaczać zawsze i nieustannie (por. Mt 18,22). Modlitwa i ofiara z cierpienia za kogoś, kto zadał nam cierpienie otwiera zbolałe serce na miłowanie Chrystusowe. Wierzę, że taka miłość przemienia – zarówno mnie, jak i tego drugiego człowieka. I Bogu przypisuję tę przemianę (łaskę), ponieważ w Nim miłość Chrystusowa ma swoje źródło. Bóg, który jest wszechmocny, potrafi obrócić w błogosławieństwo każde trudne doświadczenie naszego życia.[3]
Według miary ludzkiej wielu ludzi zasługuje na karę i więzienie. Według miary Bożej są to ci, którzy potrzebują najwięcej umiłowania. Przypomina mi się wzruszająca scena z Nędzników Wiktora Hugo: Któregoś dnia w prowansalskim miasteczku Digne zjawił się nieznajomy człowiek. Był to wypuszczony z więzienia galernik Jean Valjean. Jego żółty paszport wskazywał na kryminalną przeszłość. Z tego powodu budził on powszechne obrzydzenie. Był wypędzany z domów i oberży, w których chciał wykupić obiad i nocleg. Jedyną osobą, która przyjęła go przychylnie, był biskup Myriel. To on właśnie zaprosił Valjeana na kolację i zaoferował nocleg. Były galernik, zdumiony takim postępowaniem, w nocy uciekł, kradnąc srebrną zastawę stołową kapłana. Niedługo potem został zatrzymany przez policję i przyprowadzony do biskupa. Ten widząc w złodzieju biednego człowieka potrzebującego miłości zapewnił, że sam podarował mu srebra. Po tym zaskakującym dla wszystkich zachowaniu kapłana podarował biedakowi dodatkowo jeszcze dwa świeczniki z tego samego kruszcu. Biskup okazując galernikowi miłość i miłosierdzie uratował człowieka od ponownego uwięzienia. Po odejściu policjantów powiedział, że w ten sposób „wykupił” duszę Valjeana od zła i oddał ją Bogu. To była miłość Chrystusowa, która zapoczątkowała przemianę galernika.
Odnalezienie wąskiej ścieżki, to życie miłością na przekór wszystkiemu. Zwłaszcza w trudnych sytuacjach, w których ludzki osąd zakłóca odnalezienie najwłaściwszego rozwiązania. Wąska ścieżka jest zachętą do miłowania w życiu każdego, również winowajców, grzeszników, ludzi słabszych i nieprzyjaciół.



[1] Ks. Stefan Czermiński, Joanna Kucharczak, Tylko dla łajdaków. Rozmowy o grzechach, Księgarnia św. Jacka, Katowice 2010, s. 103.
[2] W świetle filozoteizmu. Zob. też przypis c) [w:] Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Najnowszy przekład z języków oryginalnych z komentarzem, oprac. Zespół Biblistów Polskich, Wyd. Św. Paweł, Wrocław 2008, s. 2292.
[3] Ks. Stefan Czermiński, Joanna Kucharczak, Tylko dla…, s. 117.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz