Łączna liczba wyświetleń

środa, 11 lipca 2012

Rzeczywiste relacje


Jakże piękne są dziś pocztówki, które cieszą oczy barwami. Szkoda tylko, że niejednokrotnie wyręczają nas z inwencji twórczej, prezentując wygrawerowany tekst gotowych życzeń, pod którymi wystarczy jedynie złożyć podpis. Niestety karmienie lenistwa i pozbawianie nas inwencji twórczej przejawia się nawet i w tak niewinnym kształcie.
Z drugiej strony coraz częściej odchodzimy od tradycyjnych form korespondencji. Zanika romantyczny zawód listonosza. Wybieramy szybszą i bardziej ekonomiczną formę przekazu myśli. Padają rekordy wysyłanych sms-ów w komórkach czy maili internetowych.
Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Czy korzystając z tradycyjnych bądź nowoczesnych form komunikacji tęsknimy jeszcze do siebie i czekamy na chwilę osobistego kontaktu z drugim człowiekiem? Czy współczesny świat nie odzwyczaja od rzeczywistych relacji?
Jakże to smutne, kiedy tracimy okazję na spotkanie i przyjazną, budującą rozmowę. Owszem wymaga to czasu i wysiłku. A może właśnie nasza obecność i zainteresowanie drugim człowiekiem będzie dla niego najlepszym darem? Niejednokrotnie bardzo trudno wyrazić coś z głębi serca. Boimy się albo wstydzimy się uczuć. Być może maskujemy się albo nie mamy pomysłu co zrobić. I zanim wymyślimy i coś zadziałamy, nagle ktoś, na kim nam zależało, umiera. Żałujemy, że nie zdążyliśmy mu powiedzieć tych paru ciepłych słów, być może takich: Jak dobrze, że jesteś. Cenię Cię bardzo. Jesteś mi naprawdę bardzo drogi/-a. Wiem, że Bóg dał mi Ciebie, bym uczył/-a się bardziej miłować. Doceniam to, co dla mnie uczyniłeś/-aś. Wciąż uczę się, jak żyć i dziękuję Ci, że mi w tym pomagasz.
W każdym z nas jest piękno, którym warto się dzielić. Jest tak wiele szans i możliwości do okazania ciepła w kontaktach z bliźnimi. Zachęcam do budowania szczerej, autentycznej, braterskiej więzi i miłości. Zachęcam do przyjaźni i cieszenia się z bycia razem. A gdyby było coś trudnego, zachęcam do wzajemnego wybaczania sobie inspirując się Panem Bogiem, który nieustannie nam przebacza (i to zanim Go o to poprosimy). Zachęcam, by doceniać to, co jest nam dane każdego dnia.
Życzę wszystkim, aby udało nam się doświadczać takiej miłości, dzięki której pomiędzy nami będzie Chrystus.


Pozdrawiam, Marta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz