Łączna liczba wyświetleń

środa, 20 czerwca 2012

Dar serca - cz.3.



Pewnego dnia Jezus usiadł naprzeciw skarbony świątynnej. Z miejsca, w którym się znajdował widział jak przechodzący wrzucali do niej pieniądze. I chociaż wielu bogatych wrzucało wiele (Mk 12,41) On zwrócił szczególną uwagę na dar pewnej nieznajomej nikomu, ubogiej wdowy (Łk 21,2). Kobieta ofiarowała dwa małe pieniążki, czyli jeden grosz [1] (Łk 21,2; Mk 12,42). Jezus wyraził uznanie dla daru jej serca, stawiając wdowę za wzór do naśladowania: Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie (Mk 12, 43−44). Tymi słowami dał do zrozumienia, jak ważna jest duchowa ofiara. Całkowite oddanie wszystkiego dla Boga to dar najmilszy i najdroższy Ojcu Niebieskiemu.
W sytuacji ubóstwa materialnego zawsze można ofiarować choćby uśmiech, miłe słowo i dobre serce drugiemu człowiekowi. Można się dzielić wszystkim, co dobre i co otrzymujemy od Boga (talentami, charyzmatami). Tak było w przypadku Piotra apostoła, który pewnego dnia spotkał przy świątyni niepełnosprawnego mężczyznę (chromego od urodzenia). Ubogi prosił o jałmużnę (Dz 3,2). Apostoł poruszony jego niedolą powiedział: Nie mam srebra ani złota… ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź! (Dz 3,6). Potem ujął go za rękę i pomógł podnieść się. Mężczyzna został uzdrowiony. Z wdzięczności serca wszedł do świątyni i zaczął wielbić Boga dziękując za dar łaski zdrowia (Dz 3,8−9). Mężczyzna ofiarował Bogu dar wdzięczności serca, obecnym zaś w świątyni świadectwo żywej wiary.
Całkowite oddanie Bogu w sercu człowieka owocuje jednością i emanacją miłości w „krwiobiegu” Aktu działającego.  


[1] W czasach Jezusa Chrystusa w Izraelu w obiegu były różne monety, m.in. rzymskie i greckie. Najmniejszą rzymską monetą był kwadrans, zaś najdrobniejszą grecką − lepta (o wartości połowy rzymskiego kwadransa). Uboga wdowa, wrzucając dwa pieniążki o równowartości jednego grosza, ofiarowała więc dwa lepty o równowartości jednego kwadransa.

Pozdrawiam, Marta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz