Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Uwielbienie Pana


Przypominam sobie ciągle o tym, że jestem niedoskonały,
a Ty szepczesz mi nieustannie w środku serca,
że jestem kochany.
ks. Marek Dziewięcki [1]

Uwielbienie Pana (w duchu św. Tereski od Dzieciątka Jezus)

Chociaż jestem jak bańka mydlana,
Chociaż jestem jak marny, szary pył,
To jednak chwalę mojego Pana,
Bo chcę by Bóg mój uwielbiony był. 

Choć jestem owieczką zagubioną,
Choć jestem jakby kropelką rosy,
Będę ja owcą odnalezioną
I nie dosięgną mnie już złe losy.

Choć jestem drobna jak kamyk morski,
I tak maleńka jak muszeleczka,
W Panu złożę wszystkie moje troski,
Pobiegnę za Nim jak wiewióreczka.

Choć jestem jak malarza pędzelek,
Choć jestem niby pyłek kwiatowy,
Będę śpiewać Panu jak wróbelek:
Wiecznie niech będzie Pan uwielbiony!

Choć jestem jak pióreczko maleńkie,
Choć jestem jak kwiatuszek na łące,
Zdobędę z Jezusem szczyty wielkie,
Bo On mnie weźmie na swoje ręce.

I chociaż jestem słabym człowiekiem,
Pan pozostanie dla mnie oddechem.



[1] M. Dziewiecki, Co czynię ze skarbem mojego życia? Rachunek sumienia dla młodzieży, Wyd. Św. Paweł, Częstochowa 2006, s. 132.


Marta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz